-
Nota biograficzna
LEON SCHILLER (14 III 1887 Kraków – 25 III 1954 Warszawa), reżyser. Przez rok (1906/1907) studiował filozofię i polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Obdarzony pięknym, niskim głosem i bardzo muzykalny, występował w tym czasie jako piosenkarz w kabarecie „Zielony Balonik” i w efemerycznym teatrzyku „Figliki” założonym przez Arnolda Szyfmana. W latach 1907-1909 przebywał w Paryżu, raczej nawiązując artystyczne kontakty, niż studiując na Sorbonie, gdzie się zapisał. W Warszawie (1909-1910) śpiewał w kabarecie literackim Szyfmana „Momus”. Później (1910-1911) znowu mieszkał w Paryżu i działał w Towarzystwie Artystów Polskich wespół m.in. z Władysławem Reymontem i Stefanem Żeromskim. W 1912 w Krakowie, ukończył (na życzenie ojca, handlowca) kurs abiturientów Akademii Handlowej, ale nadal zajmował się teatrem. Pisywał recenzje, własne makiety i projekty scenograficznej wystawiał na ekspozycjach w Warszawie i Krakowie. Odwiedził (prawdopodobnie) słynny ośrodek artystów (Dalcroze, Appia) w Hellerau pod Dreznem. Po wybuchu wojny 1914 urządzał w Krakowie z objazdem po Galicji i Podhalu wieczory pieśni żołnierskich. W 1916 służył w armii austriackiej, a w roku 1916/1917 studiował w Wiedniu kompozycję u Josefa B. Förstera. Improwizował na fortepianie, dobrze czytał nuty.
Od 1917 mieszkał w Warszawie i bywał reżyserem, czasem dyrektorem różnych teatrów w Warszawie, Łodzi i Lwowie. Wiązał się z Teatrem Reduta Juliusza Osterwy. Kiedy kierował w Warszawie Teatrem im. Bogusławskiego (1924-1926), realizowane tam przedstawienia wysunęły go na czoło polskich reżyserów. Zasłynął z inscenizacji polskiego dramatu romantycznego, sztuk o aktualnym wydźwięku społecznym, i widowisk składanych przez niego z dawnych pieśni i piosenek, obyczajów i obrzędów (m.in. Pastorałka, Kram z piosenkami). Wydał zresztą dwa zbiorki pieśni: Śpiewnik żołnierski (1915) i Bardon żołnierski (1920). Do swoich przedstawień nagminnie wprowadzał muzykę, dobierał ją bądź zamawiał u wybitnych kompozytorów (Karol Szymanowski, Roman Palester, Tadeusz Szeligowski, Ludomir Różycki), angażował do przedstawień Balet Tacjanny Wysockiej.
Przez cztery sezony (do 1921) był kierownikiem muzycznym Teatru Polskiego (pod dyrekcją Szyfmana). To z tego czasu pochodzi Mandragora Szymanowskiego (1920), balet-pantomima wieńcząca przedstawienie Mieszczanina szlachcicem Moliera. Schiller był inspiratorem powstania Mandragory, i współautorem scenariusza. W całym okresie międzywojennym wypowiadał się na temat opery i uzasadniał wartość tego gatunku na obszarze teatru. Był kierownikiem artystycznym produkcji i współautorem scenariusza filmu Halka wg opery Moniuszki (1936), pokazanego na Powszechnej Wystawie Światowej w Paryżu. Na Wydziale Reżyserskim Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej (PIST) wprowadził szkolenie dla śpiewaków i reżyserów operowych (1936). Do jego wychowanków należał tam Bronisław Horowicz, Aleksander Bardini i Jerzy Merunowicz; Horowicz poprzez reżyserie własne na scenach różnych krajów i publikację książkową Teatr operowy wywarł wpływ na europejski teatr operowy – Bardini, który w Operze Warszawskiej i Teatrze Wielkim (także w Operze Śląskiej i Warszawskiej Operze Kameralnej) zrealizował dziewięć doskonałych przedstawień, stał się punktem odniesienia dla wszystkich późniejszych reżyserów wkraczających na operową scenę, wpływając tym samym w pewnej mierze na oblicze polskiego teatru operowego.
Schiller wówczas wygłosił też na Nadzwyczajnym Zjeździe Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) słynną Obronę opery (1938). Ale reżyserował wtedy inne formy teatru muzycznego. Były to operetki: Kuzynek z Honolulu Künnekego (Teatr Nowości, Warszawa 1921), Bocaccio Suppégo (Teatr Morskie Oko, Warszawa 1933), Słońce Meksyku Yvaina (Teatr Wielki, Warszawa 1937), Nitouche Hervégo (Teatr Polski, Łódź 1938). W 1929 roku, w stulecie śmierci Wojciecha Bogusławskiego Schiller wystawił na Rynku Starego Miasta narodowy wodewil Krakowiacy i Górale z muzyką Stefaniego. Zdarzyła się też w jego dorobku reżyseria baletu Debussy'ego Pudło z zabawkami (Teatr Maska, Warszawa 1922). Ustalał także scenariusz baletu Obrazki polskie, z którym Balet Wysockiej jechał na konkurs do Paryża (1932), był doradcą przy premierze Harnasiów Szymanowskiego w Operze Paryskiej (1936). Kiedy pod koniec sezonu 1938/1939 Opera Warszawska uzyskała stabilizację i dyrekcję objął sławny bas Adam Didur, Schiller pod koniec sierpnia zaczął próby do Hrabiny Moniuszki. Ta premiera otworzyć miała nowy sezon 15 października 1939 roku.... Ale w tym dniu Teatr Wielki był już ruiną.
W czasie wojny koncertował w kawiarniach, był (na szczęście krótko) więźniem Oświęcimia. Od końca 1942 z wychowankami sióstr benedyktynek w Henrykowie wystawiał swoje przedstawienia składane z kolęd, obrzędów i pieśni pasyjnych (Pastorałka, Gody weselne, Wielkanoc). W 1944 jako oficer AK znalazł się w oflagu w Murnau i organizował tam teatr. W końcu 1945 zdołał powrócić do Polski. W Łodzi w Teatrze Wojska Polskiego wystawił Krakowiaków i Górali (1946), i tę samą pozycję, do której bardzo był przywiązany, uważał za klejnot i operę narodową – w Warszawie, w Teatrze Narodowym (1950). W 1949 objął w Warszawie dyrekcję Teatru Polskiego, lecz już po roku, ze względów politycznych, mu ją odebrano. Dopiero wtedy, w Operze Warszawskiej, która objęła scenę „Romy” przy ul. Nowogrodzkiej, wyreżyserował swoje dwa pierwsze, i jedyne, przedstawienia operowe: Hrabinę (1951) i Halkę (1953) Moniuszki. Obie premiery były wyczekiwane, Schiller próby ciągnął po parę miesięcy. Współpracowników miał świetnych – dyrygentów Mieczysława Mierzejewskiego i Zygmunta Latoszewskiego, scenografów Otto Axera i Jana Kosińskiego, wybitne śpiewaczki w rolach tytułowych: Ewę Bandrowską-Turską i Marię Fołtyn, a z tancerzy Barbarę Bittnerównę i Zbigniewa Kilińskiego.
Adaptacje literacko-muzyczne obu tych dzieł, jak też Krakowiaków i Górali – do czego Schiller zawsze w swej inscenizacyjnej twórczości miał skłonność - dostosowały dawne polskie utwory do estetyki socrealizmu i uczyniły z nich ilustrację marksistowskiej walki klas. Przybrało to formy przesadne. Recenzenci dostrzegli w tym zaletę, choć nie wszyscy poddali się ideologicznej presji. Partytury Halki i Krakowiaków w opracowaniu Schillera i w jego układzie scenicznym wydało Polskie Wydawnictwo Muzyczne (odpowiednio: 1952 i 1955); stały się materiałem tekstowym i nutowym w kolejnych inscenizacjach przez dziesiątki lat. Tym samym na długi czas oddaliły niestety teatr polski od obcowania z oryginałami tych dzieł. Ale jednocześnie głos Schillera w tradycji ich wystawiania jest nie do przecenienia, dostarczył kolejnym pokoleniom reżyserów wzorów pracy nad operą i inspiracji.
Za: Słownik Biograficzny teatru polskiego, t. I, Warszawa 1973
M.Komorowska Muzyczny teatr Leona Schillera, w: Leon Schiller. W stulecie urodzin 1887-1987,
red. L. Kuchtówna, B. Lasocka, Warszawa 1990