-
Nota biograficzna
Ludwika Marianna Adler, zam. Jarochowska (8.09.1858, Warszawa – 8.12.1922, Warszawa). Primabalerina Teatru Wielkiego w Warszawie (od 1883 roku). Była córką tancerza Ludwika A., i Józefy z Seroczyńskich; siostrą aktorek, Gabrieli i Sylwestry oraz tancerki Teodozji; żoną Cypriana Jarochowskiego i matką znanego publicysty i historyka dziennikarstwa, Bohdana Jarochowskiego (1888-1936).
Uczyła się w warszawskiej szkole baletowej i od około 1872 roku była tancerką Teatru Wielkiego w Warszawie. W 1876 na koszt dyrekcji Warszawskich Teatrów Rządowych wyjechała do Mediolanu, by doskonalić swoje umiejętności taneczne. We wrześniu tego samego roku awansowała na stanowisko koryfejki, a tytuł solistki otrzymała w 1880 roku. Wraz z inną obiecującą tancerką Zygfrydą Gilską, przejmowała role po chorującej primabalerinie Helenie Cholewickiej. W czerwcu 1883 otrzymała w Teatrze Wielkim tytuł primabaleriny, ale bez podwyższenia gaży. W październiku i listopadzie tego roku wyjechała do Paryża, by szlifować swój kunszt taneczny pod kierunkiem pani Perrecoult. Po występach gościnnych w Pradze, które zostały bardzo dobrze przyjęte, skorzystała z oferty i w 1884 roku przyjęła stanowisko primabaleriny w praskim Národniho Divadle. Później występowała gościnnie w berlińskiej Operze Królewskiej, a następnie w Dreźnie, Brukseli i Budapeszcie. W 1887 wróciła do Warszawy i starała się bezskutecznie o występy gościnne. Ostatnie spektakle z jej udziałem odnotował „Kurier Codzienny” z 1889 roku w łódzkim Teatrze „Victoria”.
Na warszawskiej scenie występowała początkowo w następujących baletach: Robert i Bertrand, czyli Dwaj złodzieje (chor. P. Taglioni, muz. J. Schmidt, J. Stefani, J. Damse, 1873), w Tańcu bajaderek w Panu Twardowskim (chor. V. Calori, muz. A. Sonnenfeld, 1875), Jotta, czyli Miłość i sztuka (chor. P. Borri, muz. M. Strebinger, N. Gabrielli, 1876). Jej pierwszą ważniejszą rolą była Melia w Meluzynie (chor. V. Calori, muz. A. Sonnenfeld, 1877). Następnie otrzymywała coraz bardziej odpowiedzialne partie, jak: Maria w Kuglarce (chor. P. Borri, muz. P. Giorza, G. Giaquinto, L. Lewandowski, 1877), Topaz we Flicku i Flocku (chor. P. Taglioni, muz. P. Hertel, 1878), tytułowa Katarzyna w Katarzynie, córce bandyty (chor. R. Turczynowicz wg J. Perrota, muz. C. Pugni, 1882), Tasyr w Indiach (chor. P. Borri, muz. A. Baur, 1882), Jadwiga w Panu Twardowskim (chor. V. Calori, muz. A. Sonnenfeld, 1882), Wiesława (polski odpowiednik Swanildy) w Coppelii (chor. J. Mendez wg A. Saint-Léona, muz. L. Delibes, L. Lewandowski, 1882), Adelina w Modniarkach, czyli Karnawale paryskim (chor. P. Borri, muz. M. Strebinger, L. Lewandowski, 1882), rola tytułowa w Giselle (chor. R. Turczynowicz wg J. Perrota i J. Coralliego, muz. A. Adam, 1883), Zośka w Weselu w Ojcowie (chor. M. Pion, J. Mierzyńska, L. Thierry, muz. K. Kurpiński, J. Damse, 1882), Henrietta w balecie Miłość i sztuka (chor. J. Mendez, muz. A. Venanzi, A. Adam, F. Doppler, L. Delibes, 1884).
W „Kurierze Porannym” odnotowano m.in.: „Piszą do nas z Pragi czeskiej. Wasza tancerka, panna Ludwika Adlerówna wystąpiła u nas jako pierwszy gość polski w Teatrze Narodowym w ubiegłą środę [12 III]. Tańczyła w balecie układanym w Szekspirowski Sen nocy letniej oraz w pas de deux. Oprócz tego odtańczyła solo Mazurka (muz. Chopina). Panna Adler bardzo się podobała i przyjęta była oklaskami długo grzmiącymi. Prawdziwy huragan oklasków był po Mazurku, po którym podano tancerce wielkie bukiety z żywych kwiatów” („Kurier Poranny” 1884, nr 77, 17 III).
Prasa nader uważnie śledziła jej kolejne sukcesy: „Dalsze występy panny Adlerówny, primabaleriny warszawskiego baletu, podbiły do reszty tutejszych amatorów sztuki choreograficznej. Tancerka podczas każdego występu obrzucana była kwiatami. Miejscowe dzienniki poświęcają jej dość długie pochwalne artykuły, a krytyk «Narodnich listów» w szczegółowym obszernym rozbiorze podnosi bardzo wysoko szkołę tancerki, jej wdzięk, dystynkcję i temperament” („Kurier Poranny” 1884, nr 93, 2 IV).
Wychodząc za mąż, zapewne zakończyła karierę sceniczną, bo, jak podaje Michał Witkowski w biogramie jej syna, „Jarochowski Bohdan (…) Ur. 25 IV [1888] w Warszawie, był drugim synem Cypriana, przemysłowca, i Ludwiki z Adlerów” (Polski słownik biograficzny, Wrocław-Warszawa-Kraków, 1964, t. X/4, zeszyt 47, s. 629). Została pochowana na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim: kwatera 84, rząd 4, miejsce 3.
Joanna Sibilska-Siudym