-
Nota biograficzna
MIKOŁAJ LEWICKI (1870 – 1 VIII 1944 Warszawa), śpiewak – tenor, reżyser. Pochodził z rodziny ukraińskiej. Kształcił głos w konserwatorium Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego w klasie słynnego pedagoga Walerego Wysockiego. Śpiewał początkowo w zespołach ukraińskich. Debiutował w Operze lwowskiej jako Turiddu w Rycerskości wieśniaczej Mascagniego w grudniu 1894 roku i występował na tej scenie przez ponad trzy lata. W warszawskim Teatrze Wielkim pokazał się w roli Grabca w Goplanie Żeleńskiego 12 X 1898 roku, lecz po jednym sezonie wyjechał do Włoch; doskonalił tam umiejętności wokalne i występował w mniejszych miastach. W 1902 roku zaśpiewał kilka ważnych partii tenorowych we Lwowie. Po występie wiosną tegoż roku w Warszawie w roli Don Joségo w Carmen Bizeta został zaangażowany. Odtąd w Teatrze Wielkim wykonywał wielkie partie liryczno-dramatyczne, jak Edgar w Łucji z Lammermoor Donizettiego, Jontek w Halce Moniuszki, Rudolf w Cyganerii Pucciniego – a także wirtuozowskie, komediowe (Almaviva w Cyruliku sewilskim Rossiniego) i drobniejsze charakterystyczne (Pan Damazy w Strasznym dworze i Dzidzi w Hrabinie Moniuszki).
Dość szybko jednak zaprzestał działalności solistycznej i w latach 1908 – 1915 zajmował się reżyserią. W tym czasie wprowadził na scenę ponad dwadzieścia premier i wznowień, zarówno zespołu opery polskiej, jak i kompanii włoskich. Był wśród nich pakiet oper Wagnera (Holender tułacz, Śpiewacy norymberscy, Tannhäuser, Walkiria), premiery polskie Thais Masseneta, Quo vadis Nougèsa do libretta wg nagrodzonej Noblem powieści Sienkiewicza i Dziewczyny z Zachodu Pucciniego oraz prapremiery oper polskich z 1912 roku: Meduzy Różyckiego i Megae Adama Wieniawskiego. W inscenizacjach stosował pomysły zachodzącej w Europie reformy teatralnej. Dbał o ruch sceniczny chórów, nie tylko solistów. Dał temu świadectwo przy współreżyserii Wandy Dopplera (1908), gdzie w przedstawieniu brały udział setki osób, były pochody, przemarsz wojsk, obóz turecki. Podkreślano, iż pracował wtedy osobno ze statystami cywilnymi i wojskowymi. Starannie przygotowywał scenariusze reżyserskie. Zaimponował obrazami zbiorowymi w Mazepie Czajkowskiego (1912). Zaangażował się w ratowanie Opery zagrożonej upadkiem w 1910 roku z powodu braku funduszy (przyjmował telefonicznie zapisy na zakup abonamentów).
Po wybuchu wojny 1914 roku został ewakuowany w głąb Rosji i pracował do 1923 roku w operze w Tyflisie (dziś Tbilisi). Tam odeszła od niego, i zmarła, poślubiona w Warszawie żona, śpiewaczka Melania Wohl-Lewicka. Po powrocie do niepodległej już Polski, był w okresie 1923-1926 reżyserem opery we Lwowie. Zyskał w tej dziedzinie uznanie. Obchodził tam trzydziestolecie pracy artystycznej. Później zamieszkał w Warszawie i zajmował się kształceniem młodych śpiewaków, od 1932 roku w Studio Towarzystwa Opery Narodowej (TON ), a po jego upadku (1934) we własnym Studio Operowym. Prowadził je przy Teatrze Wielkim, gdzie, od 1932 roku, nominalnie był reżyserem i zrealizował polską premierę Turandot Pucciniego (1932). W 1934 roku wyreżyserował w Katowicach, z udziałem chórów śląskich oraz solistów amatorów, obok profesjonalistów, operę Silesiana (opartą na wątku z dziejów Śląska) Stefana Ślązaka. W 1935 roku, w ramach powracającej wciąż idei Opery Górskiej w Zakopanem, wystawił tam w plenerze pod Krokwią Halkę Moniuszki, z udziałem artystów Opery Warszawskiej. W 1938 w chwili kryzysu w Teatrze Wielkim, złożył ofertę poprowadzenia Opery. Okupację przebył w Warszawie.
Zginął w pierwszym dniu Powstania.
Wg: Słownik Biograficzny teatru polskiego, t. I, Warszawa 1973