-
Nota biograficzna
Jeden z pierwszych tancerzy zespołu Tancerzy Narodowych Jego Królewskiej Mości w latach 1785-95, a później baletmistrz teatru warszawskiego w latach 1795-98. Brat tancerki Apolonii Holnickiej (1769--1837), także z królewskiego zespołu, dwukrotnie zamężnej: 1. voto Drawnowskiej, 2. voto Szulcowej.
Był poddanym podskarbiego nadwornego litewskiego, hrabiego Antoniego Tyzenhauza z jego prywatnych dóbr poleskich na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego i wychowankiem założonej przez niego w 1774 roku szkoły artystycznej w Grodnie, przeniesionej w 1782 roku do Postaw. Naukę tańca rozpoczął pod kierunkiem włoskich baletmistrzów: Gaetano Pettinetiego i Cosimo Morellego. Od końca 1780 roku do sierpnia 1782 roku przebywał w Warszawie wraz z resztą uczniów szkoły Tyzenhauza, wynajętych czasowo przez hrabiego antreprenerowi Michałowi Bisestiemu. Wraz z innymi uczniami występował wtedy w Teatrze na placu Krasińskich w baletach szkolnych Morellego Zemira i Azor (muz. G. Pugnani) oraz Berlich Berloch, czyli Szczęśliwy i nieszczęśliwy wieśniak (muz. N.N.), ale także w przedstawieniach ówczesnego warszawskiego zespołu baletowego realizowanych przez baletmistrzów Francesco Casellego i Daniela Curza. Tyzenhauz zadbał na ten czas o dalszy proces szkolenia swoich poddanych w Warszawie, zapewniając młodym baletnikom opiekę guwernerską i regularne lekcje tańca prowadzone przez Casellego i polskiego tancerza Ignacego Kruczyńskiego. Jednocześnie zalecił poszukiwanie nowego baletmistrza za granicą dla ich dalszego kształcenia po powrocie do jego majątku w Postawach. Został nim w 1782 roku francuski tancerz François Gabriel Le Doux z opery paryskiej, pod kierunkiem którego Holnicki i jego koledzy uczyli się nadal i odbywali próby w Postawach. W 1784 roku przygotowywali tam pod jego kierunkiem Balet wód, czyli Kąpiele Diany (muz. N.N.). Działalność szkoły przerwała niestety 31 marca 1785 roku śmierć hrabiego Tyzenhauza.
W czerwcu 1785 roku Holnicki miał 17 lat, gdy ponownie znalazł się w Warszawie wraz z innymi wychowankami szkoły, którzy na mocy testamentu Tyzenhauza zostali przekazani przez spadkobierców hrabiego na własność Stanisławowi Augustowi i podjęli działalność na koszt króla jako Tancerze Narodowi Jego Królewskiej Mości. Król uwolnił baletników z poddaństwa, zastrzegając sobie przy tym ich dożywotnią służbę. Pracowali teraz pod kierunkiem dwóch baletmistrzów: swojego nauczyciela Le Doux (1785-89) oraz zastanego warszawskiego baletmistrza Curza (1786-95). W ostatnich miesiącach 1785 roku mieli też okazję doskonalić swoje umiejętności pod okiem słynnego francuskiego tancerza i baletmistrza Charles'a Le Picqa. Zespół występował w publicznym teatrze publicznym na placu Krasińskich oraz w specjalnych przedstawieniach dla dworu w Zamku i w letniej rezydencji królewskiej w Łazienkach. Holnicki był jednym z trzech pierwszych tancerzy – trzecim najlepiej opłacanym po Michale Rymińskim i Adamie Brzezińskim. Źródła odnotowują jego występy w baletach: Hylas i Sylwia (chor. F.G. Le Doux, muz. F.J. Gossec, 1785), Mirza i Lindor (chor. F.G. Le Doux wg M. Gardela, muz. F.-J. Gossec, 1786), Małżeństwa Samnitów (chor. D. Curz, muz. A. Hart, 1788), Wanda, królowa polska (rola: Minister Królowej, chor. F.G. Le Doux, muz. N.N., 1788) i Kleopatra (rola: Lucilius, chor. D. Curz, muz. A. Hart, 1789). Występował jednak niemal w całym repertuarze Tancerzy Narodowych J.K. Mości, który oblicza się na około 100 różnych baletów. W prywatnych przedstawieniach dla króla pojawiał się także czasem jako aktor w rolach epizodycznych.
Wybuch insurekcji warszawskiej 17 kwietnia 1794 roku, wspierającej antyrosyjskie powstanie kościuszkowskie w Polsce, przerwał działalność zespołu Tancerzy Narodowych J.K. Mości i pracę całego teatru na pięć miesięcy. Po upadku powstania Holnicki zebrał część pozostałych w mieście tancerzy i próbował wznowić pracę. W styczniu 1795 roku rozpoczęli oni występy w Teatrze na placu Krasińskich, łącząc je z farsami przybyłego do Warszawy z rodziną francuskiego komika Louis Volange'a. Wznowili też „nader okazale” opero-balet Axur król Ormus (chor. D. Curz?, muz. A. Salieri), zapraszając do współpracy dostępnych aktorów. Z kolei od lutego tancerze występowali dwa razy w tygodniu pod kierownictwem Holnickiego z zespołem aktorskimi Kazimierza Owsińskiego, ale on w lipcu zakończył swoją działalność w Warszawie. Nie mogli już liczyć na jakiekolwiek wsparcie króla, który w styczniu 1795 roku został przez Rosjan przymusowo wywieziony z Warszawy i internowany w Grodnie. Beznadziejna sytuacja materialna tancerzy, którzy stracili wypłacane im jeszcze do niedawna zasiłki pieniężne z kasy królewskiej, spowodowała, że w lipcu część z nich wybrała się za królem do Grodna, licząc na odzyskanie zaległych wynagrodzeń i odpraw z tytułu zerwanych umów. Podobno zorganizowali tam nawet dla króla kilka występów. Nie udało im się jednak uzyskać nic poza prezentami i sfinansowaniem podróży powrotnej, więc w pierwszych dniach sierpnia ośmioro z baletmistrzem Curzem na czele pojechało szukać pracy we Lwowie, a inni z Holnickim powrócili do Warszawy.
Od września 1795 roku do lutego następnego roku 12-osobowy zespół baletowy pod kierownictwem Holnickiego występował w Warszawie z trupą teatralną Bonawentury Tuczempskiego. Tancerze mieli w repertuarze niewielkie balety, ale z tytułu znamy jedynie Przeszkodę w zakładzie (chor. S. Holnicki, muz. N.N., 1795). Po upadku tej antrepryzy pracowali z zespołem aktorskim Tomasza Truskolaskiego, z którym latem 1797 roku tańczyli także gościnnie w Gdańsku. Spośród choreografii Holnickiego z tego okresu trzeba wspomnieć scenę baletową Koronacja Roxolany w komedii Trzy sułtanki (Soliman II) Favarta (muz. P. Persecchini, 1796) oraz tańce w komedii muzycznej Wdzięczność dla pana, czyli Wesele wiejskie Drozdowskiego (muz. Jan Stefani, 1796). We wrześniu 1797 roku Holnicki wraz z kolegami z dawnego baletu królewskiego zwracał się jeszcze o zwrot zaległych należności do komisji powołanej przez państwa zaborcze do uregulowania długów Stanisława Augusta, ale nie wiadomo z jakim skutkiem. Po śmierci antreprenera Truskolaskiego, od listopada 1797 roku zespół teatralny prowadziła do kwietnia 1799 roku jego żona Agnieszka, wybitna aktorka i śpiewaczka. Jeszcze w 1798 roku grała m.in. komedię muzyczną Wdzięczność dla pana, więc Holnicki i jego tancerze musieli współpracować z tym zespołem co najmniej do tego czasu. Dalszych jego losów ani miejsca śmierci i pochówku niestety nie znamy.
Paweł Chynowski