-
Nota biograficzna
ROMUALD TESAROWICZ, śpiewak – bas. Pochodzi z Zielonej Góry, więc zgłosił się, w minionym czasie, do Festiwalu Piosenki Radzieckiej, ale w eliminacjach (na szczęście) odpadł. Służąc w wojsku śpiewał w Estradzie Śląskiej, stamtąd trafił do Centralnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Kształcił się w średniej szkole muzycznej w Zielonej Górze; posiada dyplom kontrabasisty. Śpiewu uczyła go tam Lidia Gawrylarz, i nie miał innego pedagoga.
W I Ogólnopolskim Konkursie Wokalistyki Operowej im. Adama Didura w Bytomiu (październik 1979) nie przeszedł do drugiego etapu, lecz usłyszał go ówczesny dyrektor Opery Śląskiej Napoleon Siess i natychmiast zaangażował. Zadebiutował w marcu 1981 roku w roli Skołuby w Strasznym dworze Moniuszki. Zdobywał doświadczenia sceniczne obsadzany w różnych operach. Ponownie przystąpił do Konkursu Didura (1981) i wówczas zgarnął szereg nagród. W Barcelonie, na Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Francisco Viñasa otrzymał srebrny medal (1982) i II nagrodę ex aequo (pierwszej nie przyznano). W tymże 1982 roku z Festiwalu Moniuszkowskiego w Kudowie wyjechał z laurem Grand Prix. W Busseto, na prestiżowym konkursie „Voci Verdianae” zajął trzecie miejsce, lecz złote medale ufundowała Renata Tebaldi i osobiście wręczała je finalistom, a słynny tenor Carlo Bergonzi zaprosił nagrodzoną młodzież do przygotowania w Parmie Lombardczyków na pierwszej krucjacie Verdiego (1984). Grała Orkiestra im. Toscaniniego z miejscowej opery. Tesarowiczowi przypadła wymagająca, dramatyczna rola Pagana.
Był już wtedy solistą Teatru Wielkiego w Łodzi, dyrektor Sławomir Pietras powierzał mu wielkie role. W tytułowej w Mefistofelesie Boita, we wspaniałym przedstawieniu Ryszarda Peryta prowadzonym batutą Tadeusza Kozłowskiego, stworzył kreację życia. Z macierzystym łódzkim Teatrem Wielkim wyjeżdżał za granicę i został zauważony. Mścisław Roztropowicz zaprosił go do wykonania basowych partii w Wojnie i pokoju Prokofiewa w paryskiej Salle Pleyel. Wystąpił tam też w Requiem Verdiego pod dyrekcją Gennadija Rożdiestwienskiego. Agencja „Opera et Concert” otworzyła przed nim najlepsze sceny operowe i festiwale Francji. Z Roztropowiczem złączyły go dalsze wykonania, nagrania i przedstawienia: w Waszyngtonie w Centrum Kennedy'ego i w Paryżu - Borysa Godunowa Musorgskiego (partia Warłaama, 1987, 1988), w Operze w Rzymie - Carskiej narzeczonej Rimskiego-Korsakowa (jako Maluta Skuratow), w La Scali - Bajki o carze Sałtanie Rimskiego-Korsakowa (rola tytułowa, 1989). Przysporzyła mu popularności rola Warłaama w filmie Andrzeja Żuławskiego Borys Godunow (1989)
W 1989 został solistą Opera Bastille w Paryżu, wyróżnianym przez krytyków. Z osiągnięć tego czasu warto wymienić udział w Lady Makbet mceńskiego powiatu Szostakowicza, utrwalonej na płytach Deutsche Grammophon (1992), rolę Lodovica w Otello Verdiego obok Placido Domingo i de Silvy w Ernanim Verdiego pod dyrekcją Georga Soltiego. Jak przystało na laureata „Voci Verdianae”, w operach tego kompozytora odnosił sukcesy. Rolą nad role stał się stary kapłan Zachariasz w Nabucco. Wychodził w niej na różne sceny dobrze ponad sto razy, w kilkunastu inscenizacjach, począwszy od pojawienia się w pierwszym po wojnie, bo długo wstrzymywanym przez cenzurę Nabucco w Operze Śląskiej (1983), a później w przedstawieniach w Łodzi, na festiwalu w Orange przed kilkutysięcznym audytorium, w Marsylii i Poznaniu (1995). Ryszard M. Golianek kreację Tesarowicza nazwał „fenomenalną - zachwyca w każdej frazie pełną uroku barwą głosu we wszystkich rejestrach i wrażliwością wokalną”.W verdiowskie postaci wcielał się też w takich operach, jak w Łodzi Don Carlos (Król Filip), w Genewie i Lyonie Luiza Miller (Wurm), w Lyonie i Marsylii Mackbeth (Banko), w Łodzi, Lyonie i Warszawie Aida (Ramfis).
W stołecznym Teatrze Wielkim po raz pierwszy wystąpił jako Stolnik w Halce Moniuszki 26 X 1983 roku. Od początku lat 90. śpiewał na warszawskiej scenie często: arcykapłana Oroveso w Normie Belliniego (1992), Mefista w Fauście Gounoda (1994), Króla Filipa w Don Carlosie Verdiego (2000), księcia Griemina w Onieginie Czajkowskiego (2002), przez kilkanaście lat swego popisowego Zachariasza w Nabucco. Do najlepszych ról należał Archieieros w Królu Rogerze Szymanowskiego (2000) utrwalony przez zespoły TW na płycie CD Accord. Jako Skołuba w Strasznym dworze (2001), prezentowanym w Londynie i nagranym dla EMI, wnosił energię w słynną arię przy starym zegarze w III akcie, a także w scenę myśliwskiego sporu z orszakiem Stolnikowiczów w II akcie. Będąc Komandorem w Don Giovannim Mozarta w inscenizacji Mariusza Trelińskiego (2002) nie pojawiał się w postaci kamiennej statui, lecz wstawał z grobu jako przeraźliwy, półnagi trup.
Wielokrotnie uczestniczył w wykonaniach dzieł Krzysztofa Pendereckiego, zwłaszcza Polskiego Requiem i Siedmiu bram Jerozolimy w różnych miastach Polski i całego dosłownie świata. Siedem bram zresztą trzykrotnie zarejestrował na płytach: CD Accord, Wergo i Naxosu.
Tesarowicz gorącym jest orędownikiem muzyki polskiej. Nagrywał na płyty arie z oper Żeleńskiego i Szeligowskiego, wykonywał jego pieśni, i pieśni jego uczniów Benedykta Konowalskiego i Henryka Czyża, znajduje własny, szczery ton w interpretacjach pieśni Stanisława Moniuszki.
Wysoki, postawny, doskonałe ma warunki dla demonicznych władców, szlachetnych dowódców i majestatycznych kapłanów, gdyż takie na ogół postaci kompozytorzy oper obdarzali basowym głosem.
Za: M. Komorowska Złote głosy „Ruch Muzyczny”, portal www.maestro.net.pl