A kiedy się premiera zdarza… "Kurier Polski"

Przedstawienie nie nabrało charakteru premiery w stolicy, mającej uczcić i 25-lecie i 150-lecie urodzin Moniuszki. Było muzycznie zbyt wątłe, a główna w tym wina złej akustyki. / Gospodarz – dyrygent Jan Krenz – nie był na premierze drugiej obsady „Hrabiny”. Dyrygował w tym czasie otwarciem „Warszawskiej Jesieni”.