-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Słowo Powszechne" -
Tytuł
"Hrabina" St. Moniuszki inauguruje sezon -
Data
24.09.1969
-
Treść recenzji
„Hrabina” powinna znajdować się w żelaznym repertuarze warszawskiej sceny operowej, podobnie zresztą jak inne utwory sceniczne Moniuszki. Z tego też względu decyzję jej wystawienia uznać trzeba za słuszną. / Jest to „grand opera” w pełnym tego słowa znaczeniu, o przepysznej wystawie, wielkich walorach wizualnych. Sukces najpełniejszy odnosi tu znakomita (jakże często niedoceniana!) artystka-scenografka — Teresa Roszkowska! / Roszkowska dała w tej swojej pracy nie tylko pokaz talentu, inwencji artystycznej najprzedniejszej miary, nie tylko przepyszną, piękną galerię kostiumów czy dekoracje, które budzą entuzjazm widzów — lecz także stała się współinscenizatorem przedstawienia. / Kostiumy Roszkowskiej mają nie tylko walory malarskie — one zarazem tworzą charakterystykę poszczególnych postaci, ułatwiając wykonawcom ich pracę! / Słabą stroną przedstawienia jest niestety — śpiew solistów.