-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Ruch Muzyczny" -
Tytuł
Kafkowska opera Joanny Bruzdowicz -
Data
06.08.1995
-
Treść recenzji
Warszawski Teatr Wielki, który wcześniej przygotował polskie premiery innych oper Joanny Bruzdowicz, także i teraz pozostał wierny naszej kompozytorce – tyle, że tym razem grono realizatorów okazało się prawdziwie międzynarodowe. Przy dyrygenckim pulpicie bardzo sprawnie prowadził całe dzieło Izraelczyk (nb. urodzony w Łodzi); reżyserował Amerykanin, Amerykaninem także był specjalista od operowania światłami David Lawrence, natomiast fascynująca swą niesamowitością oprawa scenograficzna to dzieło artysty polskiego. / Szkoda jedynie, że tak ważny tekst słowny nie zawsze dociera z należytą wyrazistością do wszystkich odbiorców, bowiem z woli autorki i reżysera publiczność znalazła się po dwóch stronach centralnie usytuowanej sceny i wypowiadający swe kwestie artyści, „nolens volens”, stać muszą tyłem do jednej lub drugiej części widowni. Pośród odtwórców premierowego przedstawienia prym wiódł Robert Dymowski, znakomicie kreujący partię Oficera (do której ma wyśmienite warunki fizyczne); na duże uznanie zasłużył też niewątpliwie Ryszard Wróblewski w roli Podróżnego.