-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Tygodnik Demokratyczny" -
Tytuł
Kawaler srebrnej róży -
Data
09-15.01.1963
-
Treść recenzji
Poza fatalną dykcją, wykonawstwo „Kawalera" stoi — w głównych zwłaszcza partiach — na wysokim poziomie. Bardzo trudną scenicznie i wokalnie partię Oktawiana odtwarza pod każdym względem znakomicie Krystyna Szczepańska. Jej postać Kawalera ma młodzieńczą świeżość uczuć, grację, czupurność i tkliwość. Głosowo jest Szczepańska równie świetna jak aktorsko i doskonale sobie radzi z wysoko napisaną partią — śpiewaną często przez soprany. Marszałkowe widzieliśmy już dwie. Na pierwszym przedstawieniu: Krystynę Jamroz dobrze śpiewającą, ale nieco za mało stylową w ruchu i trzymaniu się na scenie, oraz występującą gościnnie, Halinę Słoniowską — śpiewaczkę o pięknym glosie i korzystnej aparycji, ale w charakteryzacji za młodą jak na postać bądź co bądź przekwitającej już kobiety, a w grze trochę za mało mającą swobody i pewności siebie dworskiej damy. / Partię barona Ochsa — bardzo odpowiedzialną i obok Oktawiana centralną w „Kawalerze" — wykonał, jak zawsze u tego artysty, na wysokim poziomie wokalnym i aktorskim Edmund Kossowski. Jego interpretacja, mimo wielu zalet wykonawstwa, wydaje sie jednak bardzo dyskusyjna. Pyszałek, utracjusz i niewczesny Don Juan, jakim jest Ochs, ma w ujęciu naszego świetnego basa za mało vis comica.