-
Tytuł czasopisma
"Żołnierz Wolności" -
Tytuł
Pierwsze przedstawienie w Teatrze Wielkim -
Data
23.11.1965
-
Treść recenzji
Na otwarcie Teatru Wielkiego zadecydowano pokazać operę Stanisława Moniuszki „Straszny dwór”. Soliści, występujący w partiach czołowych, stanęli przed nie lada problemem śpiewania w olbrzymim teatrze o dalekiej od doskonałości akustyce. Z pomocą musiały przyjść mikrofony. Podobny problem wystąpił u orkiestry. Jak mówią, ulepszenia akustyczne zajmą dwa następne lata. Ważna i pilna jest też sprawa powiększenia zbyt płytkiego kanału orkiestrowego. Niemniej należy pochwalić Rowickiego za to, co byliśmy w stanie z tego kanału usłyszeć. Także bardzo podobała się jako Cześnikowa Bożena Brun-Barańska, o tak rzadkim u śpiewaczek talencie aktorskim. Halina Słonicka i Krystyna Szczepańska w rolach Hanny i Jadwigi – były to prawdziwie polskie, hoże dziewoje, Bogdan Paprocki jako Stefan, no i oczywiście Bernard Ładysz, którego piękny baryton chyba najbardziej zwycięsko wyszedł z tej pierwszej „próby głosów” w Teatrze Wielkim. / Duże brawa zebrał dziarski mazur w efektownym układzie Zbigniewa Kilińskiego. / Oprawa scenograficzna całości ma poziom bardzo niewyrównany. Ładna jest wewnętrzna kurtyna, udany kostium Miecznika, lecz większość kostiumów ma zbyt wyblakły koloryt i niekiedy dekoracje są zbyt tekturowe.