-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Rzeczpospolita" -
Tytuł
Prapremiera w Teatrze Wielkim. Dziewica i cesarz. -
Data
30.12.1985
-
Treść recenzji
Romuald Twardowski czuje i co więcej, kocha teatr. To słychać w jego muzyce, także w dziele najnowszym — „Historyi o świętej Katarzynie", wystawionej właśnie na małej scenie warszawskiego Teatru Wielkiego. W „Historyi", tak jak zresztą i we wcześniejszych utworach, kompozytor troszczy się o właściwy przekaz słowa, któremu podporządkowuje muzykę. (…) Twardowski kocha operę także i dlatego, że nie dręczy śpiewaków, co współczesnym kompozytorom zdarza się nazbyt często. Jego muzyka pisana jest nie wbrew, a stosownie do możliwości ludzkiego głosu. Wydaje się momentami nazbyt prosta i nieskomplikowana, ale jednocześnie bliska i sympatyczna odbiorcy. / W „Historyi", dziele bezpretensjonalnym, czarującym urodą prymitywnych jasełek, zawarte jest jednocześnie pole do popisu dla dobrego reżysera teatralnego. Zbigniew Bogdański wykorzystał tę szansę, tworząc spektakli zwarty i żywy, momentami zabawny, wedle zasady, iż o sprawach wiary niekoniecznie trzeba mówić wyłącznie na klęczkach. Dobrze uzupełniała jego pracę autorka kostiumów i scenografii Małgorzata Żak-Iszoro.