Rewelacyjny "Falstaff" "Trybuna Ludu"

Na warszawskiej scenie nigdy dotąd dzieło to nie pojawiało się. Już sam ten fakt wystarczyłby do uznania obecnej premiery „Falstaffa” za wydarzenie w życiu kulturalnym stolicy. / Przede wszystkim jednak przesądza o tym artystyczna ranga przedstawienia, którego nie powstydziłby się zapewne żaden z wielkich teatrów. Jest to bowiem przedstawienie w swoim rodzaju doskonałe i — mimo bardzo krótkiego czasu na jego przygotowanie — znakomicie wykończone w drobnych nawet szczegółach. Składa się na to zarówno doskonałe, pełne polotu i temperamentu kierownictwo muzyczne Kazimierza Korda i świetne kreacje śpiewaków, jak też sprawna i w każdym momencie zgodna z charakterem muzyki reżyseria Reginy Resnik oraz bardzo funkcjonalna, prosta i w razie potrzeby łatwo przenośna, a w pierwszym zwłaszcza i trzecim obrazie bardzo piękna oprawa scenograficzna Arbita Blatasa, projektowana przy tym z widoczną troską o stworzenie artystom na scenie dobrych warunków artystycznych.