-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Express Wieczorny" -
Tytuł
Smutny Narcyz -
Data
19.10.1978
-
Treść recenzji
Nie udała się ta premiera. Większość operowej produkcji baroku, to przemijająca twórczość komercyjna. „Narcyza” można zaliczyć do szlachetniejszych wyjątków, jest tu trochę ładnej muzyki, są ładne kostiumy barokowe nieżyjącej już Zofii Wierchowicz. Jest znakomity Jerzy Artysz w roli tytułowej, trochę lepszych czy gorszych wysiłków śpiewaków, ale prawie wszyscy od dyrygenta (Ewa Michnik) poprzez tancerzy, aż do ostatniego statysty czują się tu w obcej skórze.