• Kontrast
      • Animacje: Wyłącz
      • Kontrast: A Domyślna wersja kolorystyczna A Czarny tekst na białym tle A Biały tekst na czarnym tle A Czarny tekst na żółtym tle A Żółty tekst na czarnym tle
      • Powiększ tekst: Ctrl plus
      • Pomniejsz tekst: Ctrl minus
      • Przywróć: Ctrl zero
  • Wybierz język angielski EN
Teatr Wielki - Opera Narodowa Teatr Wielki - Opera Narodowa
  • Kolekcje
  • Statystyki
    • Statystyki osób
    • Statystyki spektakli
  • O projekcie
  • Wyszukiwarka

Teatr Wielki: "Straszny dwór" "Życie Literackie"

  • Autor

    Wojciech Dzieduszycki

  • Tytuł czasopisma

    "Życie Literackie"
  • Tytuł

    Teatr Wielki: "Straszny dwór"
  • Data

    05.12.1965
  • Treść recenzji

    Wielkie słowa, wielkie wzruszenia. Niemało tych wzruszających chwil dostarczyły nam uroczystości otwarcia Teatru Wielkiego. Wrażenia i wzruszenia towarzyszące wielkiej gali tłumiły nawet naszą spostrzegawczość. Słuchając „Strasznego dworu”, krążąc po labiryncie korytarzy, sal, schodów, palarni — zapominaliśmy, że ów dzień wielkiej fety jest zarazem pierwszym dniem normalnej, codziennej pracy Teatru Wielkiego, Opery i Baletu, teatru-miasta. Jak „miasto" owo funkcjonuje? / Od dawna dochodziły hiobowe wieści o trudnościach, jakie sprawia budowniczym akustyka widowni. W czasie spektaklu premierowego mogliśmy przekonać się, że nie były przesadzone. Gdy tylko śpiewak cofnie się o kilka metrów w głąb sceny, słyszalność jest osłabiona, głosy brzmią jak przez watę. Ponadto istnieją na scenie i na widowni „węzły akustyczne”, w których bardzo źle słychać śpiew, i w których zamiast pełnego brzmienia orkiestry odbiera się tylko fragmenty, brzmienie poszczególnych grup instrumentów. Podobno też nie w każdym miejscu na scenie śpiewacy dobrze słyszą orkiestrę! / Nie wierzę, aby nie można było rozwiązać w sposób co najmniej zadowalający zagadnień akustyki. Kto słyszał, jak w prologu „Strasznego dworu” ustawieni w głębi sceny Kossowski i Paprocki forsowali swoje głosy i jak nikło — mimo tych wysiłków — brzmiał ich śpiew, ten mógł pojąć, co to za męka dla śpiewaka taka walka ze złą akustyką. Obawiam się, że mankamenty akustyczne Teatru Wielkiego mocno nadszarpną i tak nie bardzo bogate zasoby głosowe zespołu Opery. Chyba że w sali przeprowadzone zostaną gruntowne poprawki. / A fosa orkiestrowa? Już nie największy przecież zestaw orkiestry moniuszkowskiej nie mógł się wygodnie rozplasować w małej i staroświecko zabudowanej fosie. A co będzie, gdy w repertuarze Teatru Wielkiego znajdzie się, broń Boże, Wagner? / A te kuluary — korytarze, zakamarki, schodki, pół i ćwierć pięterka, krużganki, bufeciki rodem z poczekalni kolejowej, sąsiadujące z przepychem kryształowych żyrandoli, luster, marmurów. / Dość jednak narzekań. Zewnętrzna bryła Teatru Wielkiego i bogactwo technicznego wyposażenia powinny nastrajać optymistycznie. / Najboleśniejszym zarzutem, jaki stawia się twórcom inauguracyjnego przedstawienia, jest twierdzenie, że „Straszny dwór” był rozwlekły i bezkształtny, ponieważ nie trzymano się uświęconych tradycją skrótów i Witold Rowicki otwierając wszystkie nieomal „vide" pogrzebał i Merunowicza i cały spektakl. Otóż — jak mi się wydaje — mimo iż Rowicki na pewno nie jest specjalistą od teatru muzycznego i nie najlepiej czuje śpiewaków na scenie, strona muzyczna była najmocniejsza w tym spektaklu. / Koncepcja muzyczna Witolda Rowickiego przypadła mi bardzo do przekonania. Pietyzm wobec dzieła przekazanego przez Moniuszkę, subtelne podkreślenie dowcipu, lekkość nieodzowna w operze komicznej, a równocześnie wydobycie momentów lirycznych, owej polskiej romantyki, tak charakterystycznej dla moniuszkowskiego stylu. No i mazur! To ozdobny rozdział premierowego spektaklu! Porywająco poprowadzony przez Rowickiego, wspaniale ułożony przez Zbigniewa Kilińskiego, który zresztą z Olgą Glinkówną tworzył najbardziej stylową parę mazurową na scenie! Brawo Kiliński! Patrzcie, patrzcie, młodzi! / Niestety, koncepcji Rowickiego nie podjął ani Merunowicz, ani Strzelecki. Merunowiczowi prolog i pierwszy akt zupełnie się rozlazły. Każdy z solistów grał w innym stylu (każdy też śpiewał inną metodą), jakby przed chwilą zjechali na gościnne występy z różnych teatrów. / Od drugiego aktu sytuacja się nagle zmieniła. Już w scenie z prządkami Merunowicz pokazał rękę doświadczonego reżysera: chór uformowany w interesujące grupy, płynne, równoczesne gesty hafciarek na tle nieustającego akompaniamentu drobnych ruchów prządek znakomicie synchronizowały się z przebiegiem muzyki, a potem ślicznie rozwiązana aria Jadwigi z nadbiegającymi i zastygającymi w zasłuchaniu grupkami dziewcząt, malarsko potraktowana scena wróżb i wreszcie znakomity wprost kulig. Niestety, i w drugiej części spektaklu były sceny nieudane: wielkie ensemble drugiego aktu (myśliwski), cały akt w sali z zegarem. / Stąd dzieło niejednolite, nieprzystające w kształcie scenicznym do muzyki, gdzie nawet poszczególne piękności pomysłów ginęły w pozszywanej nazbyt grubymi nićmi całości.

  • Inscenizacja (1)

    • Straszny dwór
Drukuj Do góry strony
  • Strona główna
  • Repertuar

    • Sezon 2024/25
    • Kalendarium

    Bilety

    • Abonamenty
    • Zakup biletów
    • Regulamin 2024/25
  • Teatr

    • Aktualności
    • Polski Balet Narodowy
    • Ludzie
    • Miejsce
    • Historia
    • Kulisy
    • VOD
    • Podcasty
    • Kontakt
  • Działalność

    • Edukacja
    • Galeria Opera
    • Muzeum Teatralne
    • Archiwum
    • Akademia Operowa
    • Konkurs Moniuszkowski
    • Butik
    • Wynajem kostiumów
    • Wynajem rekwizytów
  • Inne

    • Informacje dla widzów
    • Deklaracja dostępności
    • Mapa strony
    • Newsletter
    • Monitoring
    • Polityka prywatności / Cookies
    • Ochrona danych osobowych
    • Wejdź w obiektyw
    • Pasieka w Teatrze
  • Współpraca

    • Partnerzy i sponsorzy
    • Współpraca i wsparcie
    • Organizacja imprez
    • Ogłoszenia
    • Oferty pracy
    • Dla mediów
    • Zamówienia publiczne
    • Zamówienia na usługi społeczne
    • Biuletyn Informacji Publicznej
Logo Instagram

Teatr Wielki - Opera Narodowa, plac Teatralny 1, 00-950 Warszawa, skrytka pocztowa 59

Rezerwacja miejsc: +48 22 692 02 08 Centrala: +48 22 692 02 00 E-mail: office@teatrwielki.pl

Europejski Fundusz Rozwoju Regionalne