-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Głos Pracy" -
Tytuł
"Trojanki" w warszawskim Teatrze Wielkim -
Data
30.07.1979
-
Treść recenzji
„Trojanki" nie są operą w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Dzieło stawia odtwórczyniom nadzwyczaj wysokie wymagania: główne partie zawierają bowiem obok brawurowej wokalistyki wiele tekstów mówionych, zaś rola Kasandry wymaga od śpiewaczki także niemałych umiejętności tanecznych. Jednak dzięki takiemu ustawieniu postaci mamy w dziele do czynienia z bardzo ciekawą próbą zrealizowania teatru syntetycznego, łączącego integralnie różne dziedziny wykonawstwa. (...) Czołową postacią „Trojanek” jest obecna przez cały spektakl na scenie Hekuba, żona króla Troi, Priama. Kreująca tę rolę Krystyna Jamroz stworzyła iście wspaniałe i niezapomniane wrażenie, zarówno swym śpiewem, jak i grą aktorską. Pola Lipińska jako Helena oraz Jerzy Artysz w roli Taltybiosa zaprezentowali bardzo wysoki poziom umiejętności artystycznych, a słowa szczególnego uznania należą się młodej odtwórczyni roli Kasandry (Viola Waniek), dla której owa śpiewana, mówiona i tańczona partia była chyba debiutem. / Najmniej przekonywająca była para aktorska (...), natomiast znakomicie spisał się zespół chóralny, doskonale wtopiony w przebieg widowiska i bardzo dobrze śpiewający. Bardzo dobrze brzmiała też kameralna orkiestra Teatru Wielkiego, prowadzona przez Mieczysława Nowakowskiego.