-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Życie Warszawy" -
Tytuł
Twardowski i Bloch na scenie T. W. -
Data
11.10.1974
-
Treść recenzji
Tu i ówdzie umyka dowcip słowny, ale któż nie zna „Śpiącej królewny” Perraulta? Słuchając zaś muzyki Blocha i oglądając obrazy reżyserowane ręką Witolda Grucy — reżysera i choreografa widowiska, publiczność chcąc nie chcąc odbiera bajkę jak groteskę, i to już od pierwszego dźwięku i ruchu, aż po zapadnięcie kurtyny. Ścisła współpraca Blocha, Grucy i scenografki — Liliany Jankowskiej dała nieoczekiwany rezultat teatralny. Powstał spektakl pełen wdzięku, kulturalnego dowcipu, smaku — istna beczka pomysłów i humoru. / Nie sposób nie wymienić choćby przekomicznej Królowej — Bożeny Brun-Barańskiej, rozkosznej Królewny — nadziei naszego baletu, Ewy Głowackiej i Wróżki Jędzuni w wykonaniu Zbigniewa Juchnowskiego, który poczynił ostatnio ogromne postępy w poruszaniu się na pointach. Nawet zespół baletowy wykazuje tu większą dyscyplinę, może dlatego, że animowany jest tu najprostszymi ruchami: chodzenia i biegania.