Bravo, maestro Menotti! "Kurier Polski"

Gdy po premierze opery „Konsul” w warszawskim Teatrze Wielkim jej twórca, zwinny i młody sześćdziesięciolatek, Gian Carlo Menotti zręcznym ruchem wskoczył na scenę, wziął się natychmiast do całowania Krystyny Jamroz. Zupełnie słusznie. Zrobiłbym chętnie to samo, by wyrazić tej artystce najwyższe uznanie za pod każdym względem znakomite, wokalnie i aktorsko, wykonanie głównej partii opery, Magdy Sorel. W śpiewie jej znalazło się chyba wszystko, czego Menotti — twórca muzyki i libretta — mógł wymagać od wykonawczyni: ogromna skala ekspresji, niczym nie zafałszowana prawda dramatyczna, godna potomka i kontynuatora włoskiego weryzmu operowego, jakim jest ten kompozytor amerykański pochodzenia włoskiego.