-
Autor
-
Tytuł czasopisma
"Kurier Polski" -
Tytuł
Wielka premiera -
Data
25.11.1965
-
Treść recenzji
Tytuł ten narzuca mi się dla ostatniej, czwartej „premiery otwarcia" w Teatrze Wielkim. Wystawienie „Króla Rogera" Karola Szymanowskiego w Warszawie, pierwszy raz po blisko 40 latach od prapremiery, nabrało specjalnej wymowy. (…) To naprawdę bardzo dobry Szymanowski. Inna rzecz, czy jest to również bardzo dobra opera. (…) Nie mam wątpliwości, że bardzo wiele dla nadania dziełu pełnego kształtu artystycznego zrobiło kierownictwo muzyczne Mieczysława Mierzejewskiego — jego przede wszystkim, a po nim i reżyseria Bronisława Horowicza i frapująca, zwłaszcza w dwóch pierwszych aktach, scenografia Otto Axera. (…) Z wykonawców na pierwszym miejscu postawię Chór (nowy sukces jego kierownika, Józefa Boka). Orkiestra, świetnie przygotowana, nie zawiodła ani na chwilę. Kto wie, czy soliści nie mieli trudniejszego zadania przy realizacji strony aktorskiej (wszystko w tej operze rozgrywa się przecież we wnętrzu jej bohaterów, wszystko ma jakiś niełatwy do uzewnętrznienia podtekst filozoficzny. (…) Z pewnością była to najbardziej ambitna i w sumie pod względem artystycznym najdoskonalsza „premiera otwarcia”. (…) P.S.: O kwiatku dla współautora libretta, Jarosława Iwaszkiewicza, jakoś zapomniano…