Narciso 22.10.1978
Realizatorzy
Multimedia
Zdjęcia
Komentarz
Królowa Marysieńka, wdowa po Janie III Sobieskim, osiada w Rzymie i na nadwornego kompozytora w swym pałacu angażuje Domenica Scarlattiego. Ów znany melomanom i pianistom twórca kilkuset sonat klawesynowych, dla polskiej królowej pisze kilkanaście oper. Premiera Narcisa jest triumfem muzykologii. Michał Bristiger, badacz włoskich poloniców – naukowiec o wielostronnych zresztą zainteresowaniach – odnajduje dwie jedynie ocalałe opery Scarlattiego. Uczestniczy przy przekładzie na polski, zamawia opracowanie osiemnastowiecznej partytury, by umożliwić współczesne wykonanie. Sceniczna baśń rodem z greckich mitów zyskuje zachwycający kształt teatralny w barwach zieleni i bieli. Barokowy styl sprawia solistom sporo kłopotu, co znajduje odbicie w recenzjach. Ale starają się; stąpają lekko w rytm menuetów i saraband, różnicują głos w wyrazistych recytatywach i wirtuozowskich koloraturach. Najlepiej czynią to Jerzy Artysz jako tytułowy, wytworny Narcyz, i zakochana w nim beznadziejnie nimfa Echo, czyli Pola Lipińska.
autor: Małgorzata Komorowska