-
Nota biograficzna
Ewa Bandrowska-Turska (20 V 1894 Kraków – 25 VI 1979 Warszawa), śpiewaczka – sopran. Była córką Tytusa Bandrowskiego, profesora chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego, bratanicą wybitnego śpiewaka wagnerowskiego, tenora Aleksandra Bandrowskiego; jej ojcem chrzestnym był Adam Asnyk. Głos kształciła u Heleny Zboińskiej-Ruszkowskiej w Wiedniu. Za oficjalny jej debiut uznano partię Małgorzaty w Fauście Gounoda zaśpiewaną 19 lutego 1917 r. na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie. Otrzymała po nim znakomite recenzje. W latach 1917–1927 występowała w przedstawieniach operowych w Krakowie, we Lwowie, Poznaniu, Katowicach; kilkakrotnie gościnnie w Warszawie. Przez wiele lat trapiły ją nawroty choroby płuc, jeździła na leczenie klimatyczne do Włoch i do Zakopanego.
Na sezon 1927/28 została zaangażowana do Teatru Wielkiego w Warszawie. Dyrektor Emil Młynarski otworzył sezon Hrabiną Moniuszki, z nią, świetną, w roli tytułowej. Chwalona też była za śpiew i rolę Lakmé w operze Delibesa pod tym tytułem. Pracowała wówczas pod kierunkiem pochodzącego z Włoch dyrygenta Jerzego Sillicha, który wprowadził pewne korekty do jej techniki głosowej. Miała następnie liczne występy operowe i koncertowe w kraju i w wielu miastach Europy, łącznie ze Sztokholmem, Hamburgiem, Mediolanem (Teatro Lirico) i Budapesztem. Jednak w trudnym, kryzysowym sezonie 1930/31 śpiewała w Operze Warszawskiej. Była Gildą w Rigoletcie Verdiego, Neddą w Pajacach Leoncavalla, Mimì w Cyganerii Pucciniego, Caton w Casanovie Różyckiego, Ijolą (tytułowa w operze Piotra Rytla), Violettą w Traviacie Verdiego; Łucję z Lammermooru Donizettiego, z nią w roli tytułowej, transmitowało Polskie Radio.
Wykonywała wiele pieśni współczesnych, była muzą ówczesnej polskiej awangardy kompozytorskiej; z takim repertuarem, nie zaniedbując występów operowych, koncertowała w Paryżu, Oxfordzie, ZSRR (z Karolem Szymanowskim i Grzegorzem Fitelbergiem). W 1934 r. Warszawa poznała jej Rozynę w Cyruliku sewilskim Rossiniego, a w 1937 r. – tytułową Markizę (Blanchefleur) w operze Kienzla. Jej występy były zawsze wydarzeniami artystycznymi. Często śpiewała w radiu. Wykonywała partię tytułową w filmowej wersji Halki Moniuszki (1937). W lutym 1938 r. uczestniczyła w strajku okupacyjnym artystów Opery Warszawskiej; prasa publikowała jej fotosy w eleganckim futrze, pośród strajkujących. W styczniu 1939 r. zadebiutowała w paryskiej Opéra Comique w partiach Lakmé i Violetty.
W czasie II wojny światowej przebywała w Warszawie. Pracowała jako kelnerka w kawiarni U Aktorek, śpiewała także w kawiarni prowadzonej przez Bolesława Woytowicza. Po Powstaniu Warszawskim znalazła się w Krakowie, podjęła pracę pedagogiczną w tamtejszej Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej. W 1945 r. występowała w przedstawieniach operowych w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu. W 1946 r. odbyła tournée po ZSRR, a rok później wielkie tournée po Europie, poczynając od Czechosłowacji (udział w festiwalu Praska Wiosna), przez kraje skandynawskie po Francję, Anglię i Jugosławię. Zebrała dobre recenzje. Jako pierwsza artystka polska po wojnie śpiewała wówczas w Berlinie ze słynną orkiestrą Filharmoników Berlińskich. W 1949 r. zaangażowana do Opery Warszawskiej, wystąpiła tu jako Tatiana w Eugeniuszu Onieginie Czajkowskiego pod batutą Waleriana Bierdiajewa, a także w kilku innych rolach, do jakich ograniczyła po wojnie swój repertuar operowy (Violetta, Mimì, Madame Butterfly). W latach 1949–1951 uczyła i występowała gościnnie w Poznaniu.
Przez wszystkie lata artystycznej aktywności Hrabina w operze Moniuszki pozostawała jej rolą popisową. Kreowała ją w Operze Warszawskiej w Hrabinie wystawionej w reżyserii Leona Schillera (premiera 24 czerwca 1951 r.); zgodnie z dawną tradycją wykonawczą śpiewała wówczas także tzw. włoską arię Panny Ewy. W Warszawie również stworzyła udaną postać Violetty w premierze Traviaty (1952), a rolę moniuszkowskiej Hrabiny ponowiła w następnej inscenizacji tej opery (1960); po raz ostatni zaśpiewała tę partię we wrześniu 1961 r., czyli w 44. roku kariery, co w przypadku głosów sopranowych z pewnością jest ewenementem.
Miała głos piękny z natury, jasny, o okrągłym, pełnym brzmieniu, rozległej skali i kolorystycznej giętkości. Posiadała umiejętność stosowania różnorodnych technik artykulacyjnych i instrumentalną wręcz łatwość frazowania. Jej śpiew zachwycał bogactwem niuansów wyrazowych. W okresie najwyższego wokalnego mistrzostwa słynęła np. z subtelnych odcieni piano i mezza voce. Aż trzech kompozytorów napisało dla niej koncerty na głos z orkiestrą: Tadeusz Kassern, Reinhold Glier i Aleksandr Arutunian; koncerty te nie były wykonywane przez nikogo oprócz niej ze względu na ogromne trudności partii solowej. Była obdarzona nieograniczonymi niemal możliwościami wokalnymi, śpiewała muzykę współczesną obok sopranowych partii operowych najprzeróżniejszych rodzajów – od koloraturowych, przez liryczne po lżejsze dramatyczne (wykonywała np. partie Olimpii, Antonii i Giulietty w Opowieściach Hoffmanna Offenbacha). Do niektórych postaci scenicznych miała stosunek osobisty, emocjonalny – tworzyła wtedy role sugestywne i pamiętne. O Rozynie z Cyrulika sewilskiego Karol Stromenger pisał, iż w partii tej „błyszczała świetnym śpiewem”, „wyglądała uroczo, poruszała się z gracją, była ubrana w powiewną koloraturę i śpiewała koronki i fularowe falbanki, słowem dała postać – śpiewem, wyglądem i grą, całość pełną życia i powabu”. Była kobietą wykwintną i uwodzicielską; jej temperament kryły maniery damy. Talent wokalny, uroda i szczególna osobowość złożyły się na modelowy typ wielkiej artystki opery i estrady muzycznej.
Za: Słownik biograficzny teatru polskiego, t. II, Warszawa 1994