-
Nota biograficzna
Jan Czekay (12 XI 1932 Pabianice – 22 XII 1987 Poznań), śpiewak – baryton. Początkowo nie tylko śpiewał, ale i tańczył: w Centralnym Zespole Artystycznym Wojska Polskiego (1953–1954) i w Zespole Pieśni i Tańca „Mazowsze” (1955–1962). W tym czasie uzyskał nagrody na Ogólnopolskim Konkursie Śpiewaczym w Warszawie i w Konkursie Piosenkarskim Polskiego Radia, a także kształcił głos (w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej nr 1 i w Studium Muzycznym im. Henryka Wieniawskiego w Warszawie). Do 1964 r. występował na skromnych koncertach filharmonicznych i rozmaitych rozrywkowych. Przyjęty do Teatru Wielkiego w Poznaniu zaczynał tam od drobniejszych ról, ale stopniowo powierzano mu coraz bardziej odpowiedzialne. Solistą w Poznaniu był do 1974 r. i ponownie w latach 1980–1987, śpiewał także w Teatrze Wielkim w Łodzi (1972–1977) i w Teatrze Wielkim w Warszawie (1973–1981; do 1976 na zasadzie stałej współpracy). Na stołecznej scenie stworzył wiele świetnych ról, jak Germont (Traviata Verdiego), Wolfram (Tannhäuser Wagnera), Antek (Chłopi Rudzińskiego), Renato (Bal maskowy Verdiego), Alfio (Rycerskość wieśniacza Manscagniego), Tonio (Pajace Leoncavalla). 3 listopada 1974 r., gdy w Warszawie wystąpił słynny bas Nikolai Giaurov w roli Króla Filipa (Don Carlos Verdiego), Jan Czekay śpiewał partię Rodriga. Grał Urbana Grandier (na zmianę z Andrzejem Hiolskim) w Diabłach z Loudun Pendereckiego (1975). Jego tytułowy Edyp w polskiej premierze Edypa Enescu (1978) był kreacją wysokiej miary. Zaproszony na Festiwal im. George’a Enescu do Bukaresztu wystąpił tam w Edypie transmitowanym przez rumuńską telewizję. Do najlepszych należały jego role w operach Verdiego i Moniuszki (Janusz w Halce, Miecznik w Strasznym dworze).
Imponował dźwięcznością i siłą swego głosu, tworzył interesujące postaci operowe. Postawny, o wyrazistych rysach i dobrych warunkach scenicznych, „największy po Hiolskim baryton w Polsce, wokalista i aktor pierwszej klasy”, wedle słów Marii Fołtyn.
Za: Słownik biograficzny teatru polskiego, t. III (w druku)